Restaurant Week - Róża Wiatrów/Hotel Kasor Resort & SPA

Restaurant Week trwa, a to idealna okazja do świętowania z bliskimi przy wspólnym stole. Festiwal najlepszych restauracji kończy się wraz z październikiem, więc to najwyższy czas, by zarezerwować stolik i wybrać się w niesamowitą kulinarną podróż. Tak jak ja zrobiłam to w restauracji Róża Wiatrów w hotelu Kasor Resort & SPA.

Wczoraj wybraliśmy się z Dominikiem w małą podróż poza Łódź, do Strykowa, gdzie mieści się niepozorna restauracja Róża Wiatrów. Usytuowana jest ona w ekskluzywnym kompleksie hotelowym ze SPA, i choć ciężko do niej trafić to naprawdę warto tam zajrzeć, bo jedzenie naprawdę dobrze smakuje. 😉

Festiwalowe menu jest bardzo różnorodne, i tak odnajdą się w nim zarówno fani ryb i owoców morza, jak i mięsożercy. Udało nam się spróbować obu propozycji, i choć oba są świetnie zbilansowane, to ja skłaniam się zdecydowanie ku mięsnej propozycji, bo danie główne to prawdziwa petarda, a koło tatara ze strusia nie potrafię przejść już obojętnie. 😁

Oto czego możecie spróbować:

👉 Tatar ze strusia podawany z konfitowanym w rozmarynie żółtku, lodami musztardowymi i marynowanymi grzybami enoki i shimeji

Tatar kiedyś wydawał mi się czymś nie do przełknięcia... teraz mogłabym się o niego zabijać, a za ten ze strusia to już w ogóle! Uwielbiam ten smak, teksturę i świeżość. Gwiazdą jest mięso. I kropka! Ale lody musztardowe to także ciekawy dodatek. Ja kocham lody, więc ten smak mnie zaskoczył i zachwycił, ale jeśli lubicie klasykę to wystarczy boskie konfitowane żółtko. Prosto i pysznie - mniam!

👉 Siekany tatar z tuńczyka z limonkowym kawiorem, kolendrą , pudrem z oliwy i musem ze świeżego szpinaku

Tatar z tuńczyka to też klasyk, do tego bardzo smaczny. Limonkowy kawior bardzo odświeżający. Fantastyczna przystawka dla fanów owoców morza.

👉 Brzuch z dzika gotowany w niskiej temperaturze podany z gratin ziemniaczano-grzybowym, sałatką z kiszonej rzodkiewki i kalafiora z sosem z prażonych orzeszków pinii duszonych w porto

To danie jest dla mnie daniem kompletnym, bo jest nieziemsko smaczne! Nie ma tu nic co chciałabym zmienić. Nic! Stopień doprawienia i zbilansowania smaku jest po prostu fantastyczny! Brzuch z dzika rozpływa się w ustach, a gratin jest tak nafaszerowane smakiem, że aż kręci się w głowie! Tak ugotowałabym to w domu i tak z chęcią jadłabym codziennie. Naprawdę przepyszne danie! 💙

👉 Plastry kałamarnicy marynowane w ponzu, delikatnie karmelizowane na maśle, podane na sałatach z dodatkiem mango, marynowanego selera naciowego i musu z awokado

Wstyd się przyznać, ale to było moje pierwsze spotkanie z kałamarnicą. 😉 Było bardzo smacznie i myślę, że polubimy się na dłużej. To pyszna propozycja dla fanów lekkich, orzeźwiających smaków. Taka sałatka nasyci i nie wzbudzi wyrzutów sumienia, więc jest idealna dla lubiących lekko zjeść.

👉 Mus z chałwy podany z finansierem czekoladowym, sorbetem z owoców leśnych, żelką z zielonej herbaty i popcornem z kaszy sorgo

I dla mnie najważniejszy posiłek, czyli deser - prosty i pyszny! Żałuję tylko, że porcja taka mała, bo chętnie wsunęłabym więcej, ale wiadomo, że jestem ogromnym łasuchem. Mus chałwowy z charakterem, a ciastko bardzo chrupiące i z głębokim aromatem czekolady. Całość dopełnia lekki sorbet owocowy, który dobrze kontrastuje ze słodyczą deseru. Smaczne podsumowanie kolacji!

Przemiło było smakować tych wszystkich pyszności, ale także poznać zdolnego szefa kuchnia Macieja Kowalskiego, który szczegółowo opowiedział nam o daniach, a także o samym miejscu i dalszych planach kulinarnych restauracji. Dziękujemy za wspaniały wieczór Szefie! 😊

Festiwalowe menu restauracji jest naprawdę pyszne, więc zachęcam Was do rezerwacji stolików. Jeśli znajdziecie czas zajrzyjcie do Róży Wiatrów także po Restaurant Week, ja wiem, że na pewno muszę wybrać się tu ponownie, bo Szef kuchni swoimi propozycjami idealnie trafia w moje smaki!

Rezerwujcie na:
👉 https://restaurantweek.pl/rezerwuj/?restaurant_id=545