Dla mnie weekend to nie czas na leniuchowanie, a pieczenie. W piątkowy wieczór zamiast imprezować wolę ugniatać ciasto drożdżowe i rozpieszczać się aromatem przypraw, które unoszą się w domu podczas pieczenia. Dziś naszła mnie ochota na bułeczki, ale takie na bogato... z cynamonem, miodem, serem i jabłkami. Wszystko na raz smakuje lepiej niż osobno - gwarantuję! Bułeczki są pełnoziarniste i upieczone bez dodatku cukru, za to ze zdrowym miodem, co zapewnia im nieziemski aromat. Dodatek sera i prażonych jabłek sprawia, że w środku są cudownie miękkie, a otacza je chrupiąca skórka. Czy wyobrażacie sobie smaczniejszy sobotni poranek? 😉
Bułki można przygotować także tylko z mąki pszennej, będą równie smaczne. Zamiast oleju możecie użyć masła, ciasto drożdżowe będzie delikatniejsze i cudownie maślane, ale nie jest to konieczne.
Bułeczki cynamonowo-miodowe:
- 250ml mleka
- 80ml oleju słonecznikowego lub kokosowego (można także użyć rozpuszczonego masła)
- 100g miodu
- 250g mąki pszennej tortowej
- 250g mąki pełnoziarnistej
- 14g suchych drożdży
- 0,3 łyżeczki soli
- 1 czubata łyżeczka cynamonu
W dużej misce mieszamy mąki, drożdże, sól oraz cynamon, W niewielkim rondelku podgrzewamy mleko oraz miód tylko na tyle, by były letnie. Gorąca temperatura zabija drożdże!
Gdy ciasto wyrośnie wykładamy je na stolnicę i rozwałkowujemy na duży prostokąt o tej samej grubości. Możemy zająć się nadzieniem.
Nadzienie:
- ok. 300g serka naturalnego np. Mój Ulubiony
- 2 słoiczki prażonych jabłek
Do nadzienia można użyć także ulubionej konfitury czy dżemu. Mi bardzo zależało na jabłkowo-cynamonowym aromacie, ale te bułeczki niesamowicie smakowałyby także np. z konfiturą różaną czy jagodami. Zaszalejcie. 😉
Rozwałkowane wcześniej ciasto smarujemy równomiernie serkiem pozostawiając ok. 1cm wolnej przestrzeni na jednej krawędzi. Zapobiegnie to wyciekaniu masy po rolowaniu.
Na serek wykładamy prażone jabłka i wszystko równomiernie rozsmarowujemy. Ciasto zawijamy dość ściśle nadając mu okrągły kształt.
Tak przygotowaną roladę kroimy na krążki o szerokości ok. 2-3cm. Z podanej ilości wychodzi ok. 16 bułeczek.
Pieczenie:
Temperatura - 180ºC z termoobiegiem
Czas - ok. 15 minut lub do uzyskania odpowiedniego koloru
Po wyjęciu dajcie bułeczkom przestygnąć, o ile zdołacie. Po wystygnięciu będą chrupiące z zewnątrz i cudownie mięciutkie w środku. Smacznego! 😊
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz