Cytrynowe ciasteczka owsiane

Uwielbiam podjadać między posiłkami, staram się, by częściej były to owoce niż słodkości, ale czasami nie potrafię się powstrzymać... wtedy przydają się takie ciasteczka awaryjne, które zawsze grzecznie czekają na nas w puszce. Te są cudownie cytrynowe i "mięsiste" tzn. takie, że jak zjem 2, to w zupełności mi wystarczy. Zrobiłam je z mąki pełnoziarnistej i masła, jest w nich trochę cukru, który śmiało można zastąpić stewią lub miodem, a masło olejem kokosowym - wtedy ciastka będą jeszcze bardziej fit.

Cytrynowe ciastka owsiane:

• 120g masła o temperaturze pokojowej (lub oleju kokosowego)
• 85g brązowego cukru (można zastąpić stewią lub dodać mniej i resztę dosłodzić miodem)
• 150g płatków owsianych
• 170g mąki pełnoziarnistej
• 2 jajka
• sok z 0,5 cytryny
• skórka otarta z całej cytryny
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• pół łyżeczki kardamonu (opcjonalnie)

Do miseczki wkładamy masło i dodajemy cukier, całość ubijamy mikserem do powstania jasnej masy. Cały czas ucierając dodajemy jajka. Następnie dodajemy mąkę oraz proszek do pieczenia i kardamon (dodaję go, bo lubię jego delikatnie eukaliptusowy aromat, ale możecie dodać inną ulubioną przyprawę). Gdy składniki się połączą dodajemy płatki owsiane, skórkę i sok z cytryny, wszystko dokładnie mieszamy.

Formujemy kulki wielkości małej mandarynki lub mniejsze, jeśli wolicie mniejsze ciasteczka, układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, a następnie spłaszczamy palcami. Z podanej ilości wychodzi ok 14-15 dużych ciasteczek.

Pieczenie:
Temperatura - 180ºC

Czas - ok. 16-18 minut

Ciasteczka są gotowe, gdy lekko się przyrumienią. Po wyjęciu z piekarnika studzimy je na kratce.

Są naprawdę solidne, 1-2 ciacha na pewno zaspokoją Waszą potrzebę zjedzenia czegoś słodkiego, a nie spowodują nadmiernych wyrzutów sumienia. Są miękkie i lekko wilgotne - idealne do lemoniady lub mrożonej herbaty z dodatkiem cytryny, która dodatkowo uwydatni ich aromat. Smacznego!

Wydrukuj