Przy okazji ostatnich zakupów natknęliśmy się na promocyjny zestaw likierów - kokosowego i advocaatu, a ponieważ Dominik nie może oprzeć się kupieniu kolejnego kufla/kieliszka/szklanki, tak zestaw wylądował w koszyku. A w mojej głowie wylądował pomysł na stworzenie takich likierów w domowym zaciszu. Zachęcona świetnymi wynikami takich eksperymentów u mojej siostry, sama wzięłam się do roboty... i tak oto powstały 2 likiery - kokosowy i orzechowo-czekoladowy.
Przepis zaczerpnięty z Wojslandia i przerobiony na własne potrzeby.
Likier kokosowy - Malibu:
- 400ml mleczka kokosowego
- ok. 200g cukru
- ok. 400ml wódki
- 1 litrowa butelka z kapslem
Likier jest gotowy do spożycia po przyrządzeniu, ale gdy dłużej postoi jego smak jest bardziej wyrazisty. Z podanej ilości wychodzi ok. 0,8 l likieru.
Ten likier jest super bazą do tworzenia smakowitych drinków na bazie Waszych ulubionych owoców, spróbujcie koniecznie z malinami, truskawkami czy arbuzem.
Likier orzechowo-czekoladowy - Monte:
- 3 tabliczki czekolady mlecznej (każda po 100g)
- 500ml mleka zagęszczonego niesłodzonego
- 0,5l wódki Soplica - orzech laskowy
- 1 litrowa butelka oraz mniejsza 0,5l z kapslem
Do rondelka wlewamy mleko zagęszczone, tabliczki czekolady kruszymy na małe kawałki i wrzucamy do mleka. Wszystko podgrzewamy na małym ogniu do całkowitego rozpuszczenia czekolady. Gdy czekolada się rozpuści rondelek zestawiamy z ognia i czekamy aż wystygnie. Następnie dolewamy wódkę. Mieszamy i przelewamy do butelek. Z podanej ilości wychodzi ok. 1,2 l likieru.
Likier naprawdę smakuje jak serek Monte, jest przepyszny! Nabiera mocy i smaku po odstaniu, ale tuż po przygotowaniu także jest wyborny. 😊
super jak skończe karmić piersią na pewno spróbuję. to bedzie idealny poczatek:P
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło 😊 na zdrowie 😘 a póki co niech kruszynka korzysta z dobroci od mamy 😁
Usuń